Jak zrobić frytki?

Frytki to dość kaloryczna przekąska, która kojarzy się głównie z daniem sprzedawanym w tak zwanej małej gastronomii lub w fast foodach. Dlatego lepiej przyrządzić je w domu, w sposób, który nie zamienia frytek w wodno-olejową papkę pokrytą kruchą skorupką. Poniżej przepis na prawdziwe frytki w belgijskim duchu, gdyż to właśnie Belgowie są ich wynalazcami.

Co będzie potrzebne?

- ziemniaki (najlepsze do frytek są odmiany o dużej zawartości skrobi, na przykład Tajfun, Ibis czy Bryza, ponieważ hamuje ona proces wchłaniania się tłuszczu do ziemniaka)
- olej do smażenia (może być łój wołowy, którego tradycyjnie używa się w Belgii, jednak jest on ciężko dostępny)
- głęboka patelnia, rondel lub frytkownica czy specjalny garnek do smażenia frytek
1
Obieramy ziemniaki i kroimy je w słupki o grubości jednego centymetra. Ważne jest to, aby frytki były mniej więcej tej samej grubości, ponieważ wtedy równo się usmażą. Jeśli jedne będą grubsze, a inne chudsze, wówczas jedne zaczną się przypalać, podczas gdy te grubsze będą w środku nadal surowe. Długość frytek nie ma znaczenia.
2
W naczyniu, w którym będziemy smażyć frytki, rozgrzewamy tłuszcz do maksymalnie 120 stopni C. Nie musi on być bardzo gorący, ważne jest, aby po wrzuceniu frytek lekko skwierczał.
Reklama
3
Przed usmażeniem dokładnie płuczemy frytki w zimniej wodzie. Jeśli przygotowujemy je wcześniej, a czas smażenia będzie późniejszy, wtedy zostawiamy je zalane zimną wodą. Inaczej ziemniaki całkiem sczernieją i nie będą się nadawały do smażenia. Przed samym wrzuceniem do rozgrzanego tłuszczy, frytki dość dokładnie osuszamy, poprzez rozłożenie ich na papierowych ręcznikach i odciśnięcie całej wody, jaka się w nich nagromadziła.
4
Wrzucamy frytki do rozgrzanego tłuszczu. Będziemy je smażyć w dwóch etapach. Dzięki temu, nie nasiąkną one olejem, ich wnętrze będzie puszyste, skórka złocista i chrupiąca, a ziemniaki zachowają swoje walory odżywcze. Warto wiedzieć o tym, że dobrze usmażone frytki zawierają w sobie całkiem sporą dawkę witaminy C. Pierwszy etap trwa do 7 minut. Po tym czasie wyławiamy frytki i odstawiamy do całkowitego ostygnięcia. Powoduje to "zamknięcie się" ziemniaka na nadmierną absorpcję oleju. Dzięki temu nasze frytki będą nawet do 30% mniej kaloryczne, niż frytki przyrządzane z mrożonki lub kupione w fast foodzie.
5
Gdy wyjęte frytki już całkowicie ostygną, od nowa rozgrzewany tłuszcz, tym razem nieco mocniej, do około 180 stopni C. Jeśli nie mamy termometru, obserwujmy, czy tłuszcz nie zaczyna lekko dymić. Oznacza to, że ma wysoką temperaturę i możemy wrzucić do niego frytki po raz drugi. Smażymy je około 5 minut. Ich skórka powinna być złocista. Po usmażeniu kilku partii, jeśli frytki zaczynają zbyt szybko ciemnieć, oznacza to, że należy wymienić tłuszcz na świeży.
6
Oto idealny sposób na zrobienie idealnych frytek. Smacznego!

Komentarze

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, bądź pierwszy i podziel się swoimi uwagami!

Twój komentarz